Hormonalna terapia zastępcza w czasie menopauzy

1
min
8/8/2024
Udostępnij

W artykule znajdziesz:

Hormonalna terapia zastępcza w czasie menopauzy

Wiele kobiet określa okres menopauzy, jako dokuczliwy. Objawy wypadowe
związane z ustaniem czynności jajników i hipoestrogenizmem często uniemożliwiają im
dotychczasowe funkcjonowanie. Uważa się, że długotrwały niedobór estrogenów po
menopauzie, jest jednym z istotnych czynników odpowiedzialnych za rozwój miażdżycy
i jej powikłań sercowo-naczyniowych, osteoporozy i choroby Alzheimera.


Stosowanie hormonalnej terapii zastępczej (HTZ) polega na podawaniu
minimalnych, ale skutecznych dawek estrogenów i progesteronu lub jego pochodnych
w celu zastąpienia naturalnej czynności hormonalnej jajników. Dobór dawki i rodzaju
leków hormonalnych powinien być indywidualny dla każdej pacjentki, tak, aby HTZ
spełniała jej potrzeby i była dostosowana do wieku. Przed wdrożeniem terapii należy
wykonać badanie ginekologiczne, zmierzyć ciśnienie tętnicze, oznaczyć glikemię
i stężenie lipidów w surowicy, a także wykonać mammografię i USG dopochwowe.
Badania te należy powtarzać w okresie przyjmowania hormonalnej terapii zastępczej.
Suplementacja estrogenów niweluje biologiczne skutki ich niedoboru takie jak
uderzenia gorąca, kołatania serce, zmienność nastrojów i stany depresyjne,
bezsenność, trudności w koncentracji. Właśnie te objawy są powodem, dla którego
kobiety zasięgają pomocy lekarza i rozpoczynają stosowanie hormonalnej terapii
zastępczej.


Przeprowadzono badania, w których udowodniono pozytywny wpływ
przyjmowania hormonalnej terapii zastępczej na skórę. Odnotowano wzrost grubości
skóry właściwej o 11,5% po roku stosowania HTZ, natomiast po 3 miesiącach
zauważono wzrost grubości naskórka. Stymulacja produkcji czynników wzrostu objawia
się korzystnym wpływem na procesy gojenia i angiogenezę. Zaobserwowano poprawę
elastyczności i nawilżenia skóry. Efekt działania estrogenu utrzymuje się jeszcze przez
pół roku od zaprzestania leczenia.


Niestety, hormonalna terapia zastępcza niesie ze sobą pewne ryzyko. Część
lekarzy uważa ją za bezpieczną metodę, ale tylko wtedy, gdy jest zindywidualizowana
i leczenie zostało wcześnie rozpoczęte. Zagrożenia związane z HTZ to zwiększone
ryzyko raka sutka i endometrium,